Prawdziwa moda zaczyna się jesienią. To jest właśnie ten moment, w którym wielkie domy mody lansują pod względem fasonu i kolorów najciekawsze trendy. Jesienna moda to istna bomba, obfituje w wielowymiarowe odcienie, soczyste gamy kolorów, nasycone iskrzące detale i fascynujące inspiracje.
W świecie makijażu panuje to samo zjawisko. Wszystko po to, by maksymalnie dać się ponieść wodze fantazji i tworzyć coraz odważniejsze wersje samej siebie. Zabawa w coraz bardziej wyraziste detale w makijażu to główny cel i wyznacznik w kreowaniu własnego wizerunku. Oczywiście tu nie chodzi ot to, by zaraz rzucić w wir szaleństwa i eksperymentów, które nie każdemu mogą tak samo pasować, ale swobodnie podejść do tematu i patrzeć jaki będzie tego efekt.
Marka Givenchy nie po raz pierwszy przełamuje schematy. Tym razem w swojej kolekcji kosmetyków do makijażu na jesień 2018 zaproponowała nie tylko fascynującą paletę cieni złożoną głównie z mocno dynamicznych kolorów, ale również eyeliner w nietypowym kolorze. Co powiecie na odcień wibrującej ciemnej czerwieni, która lśni jak cekiny w sukience Haute Couture od Givenchy.
Vinyl Liner można nałożyć solo na powiekę i efekt będzie mega spektakularny, ale równie imponująco będzie się prezentowała kreska wykonana na tle niebieskiego odcienia. Pomysłów może być dużo więcej. Co ciekawe, ten kolor – Red Night pasuje tak samo to zielonego cienia, czerni, ciemnego granatu, szarości i w każdym z tych zestawów tworzy przepiękny efekt makijażu oka.
Aplikacja i trwałość
Pędzelek jest bardzo precyzyjny. Kreseczka, grubsza, czy cieńsza, krótka, czy długa wyjdzie taka jaką sobie życzymy. Bezbłędnie. To bardzo proste. Wystarczy najpierw pomalować wzdłuż linii rzęs, a następnie domalować tzw. jaskółkę i połączyć obie linie.
Trwałość bez zarzutu. Szybko schnie, nie rozmazuje się w ciągu dnia, konsystencja i lekkość znakomita.
Makijaże
Tak ( zdjęcie powyżej) prezentuje się Vinyl Liner w odcieniu Red Night. I na koniec mam bardzo dobrą wiadomość – jeśli kosmetyk przypadł Wam do gustu, to jest on nadal dostępny na stronie perfumerii Sephora (link na samym dole).
