Giorgio Armani Velvety Cleansing Milk

Jeszcze całkiem niedawno mój demakijaż ograniczał się do zmywania olejkiem z Sephory, potem używałam nieco płynu dwufazowego, żeby domyć pozostałości po tuszu i kredce, i na tym się kończyło. Mleczka do demakijażu „kojarzyły” mi się z suchą cerą mojej mamy, która właśnie ich ochoczo stosowała, mówiąc, że dobre mleczko to świetny wstęp do dalszego rytuału… Czytaj dalej Giorgio Armani Velvety Cleansing Milk

Laura Mercier #Black Plum

W makijażu lubię postawić na bardziej wyraziste, podkreślone oczy, niż na usta. Lubię kolory ciemne, mroczne – wszelkie przydymione kolory na powiekach to moja bajka. Lubię połysk, lubię mat,  za to szaleństwa z  pstrokatym kolorem –  niemalże wcale. W gamie kolorystycznej dostępnych cieni Laury Mercier nie ma tęczowych kolorów jak w Urban Decay. Jest za… Czytaj dalej Laura Mercier #Black Plum

Chanel Blush Camelia Rose

  Ani wiosna, ani to urocze wytłoczenie nie przyczyniło się do zakupu tego urokliwego różu. Magia zadziałała w chwili nałożenia na same kości policzkowe, bo ani trochę swatch na dłoni nie oddawał tego, co można było zobaczyć na policzkach. Nałożenie palcem na dłoń dawał wręcz transparentny efekt, który w świetle jarzeniówek mienił się drobinkami z… Czytaj dalej Chanel Blush Camelia Rose

Giorgio Armani Eyes to Kill macro-color eyeshadow – Asphalt #3

Giorgio Armani to nie tylko magnetyczne zapachy tego projektanta, ale też fenomenalne kosmetyki, których używanie sprawia dziecięcą radość i mocną satysfakcje. Jedną z moich ostatnich fascynacji jest asfalt, ten właśnie poniżej na zdjęciu. Napisze krótko i zwięźle, bo o mistrzowskich cieniach można tylko krótko stwierdzić- niesamowicie satynowe, mega napigmentowane, nakładanie bez osypywania, a roztarcie cienia… Czytaj dalej Giorgio Armani Eyes to Kill macro-color eyeshadow – Asphalt #3

Chanel Illusion D’ombre 847 Envol

Mieniące, iskrzące brzoskwiniowe odcienie lubię nie tylko na ustach czy policzkach, ale równie dobrze pięknie prezentują się na powiekach. Brzoskwiniowy, morelkowy, łososiowy, czyli najprościej mówiąc różowo-pomarańczowy to mój odcień. To kolor, którym można ładnie zdjąć zmęczenie z twarzy, podkreślić opaleniznę a nawet nadać zmysłowy look. Dlatego taki ENVOL bardzo przypadł mi do gustu. Widzę w tym… Czytaj dalej Chanel Illusion D’ombre 847 Envol

Giorgio Armani Maestro Winter Glow

Biały kolor zawsze przykuwa moją uwagę i kojarzy mi się z czymś szlachetnym i delikatnym. W przypadku Maestro Winter Glow pod tą nazwą kryje się nieskazitelność w płynie – inaczej tego chyba nie da się nazwać. Prawdopodobnie jest to baza, którą można mieszać z każdym pigmentem. Na mnie zrobiła wrażenie nałożona solo. I to nie… Czytaj dalej Giorgio Armani Maestro Winter Glow

Diorskin Nude Loose Powder Nude Glow Fresh

  Nie znam lepszego pudru sypkiego, który potrafi nadać tak świeży i rześki wygląd cery jak po nałożeniu Nude Glow Fresh powder makeup. Nie ma potrzeby nakładać go na dodatkową warstwę podkładu ani bazy – sam sobie świetnie poradzi z odświeżeniem cery. Zamaskuje naczynka i inne zaczerwienienia, ukryje rozszerzone pory, drobne linie mimiczne pod oczami.… Czytaj dalej Diorskin Nude Loose Powder Nude Glow Fresh

Giorgio Armani Luminessence BB Cream

Od lat stosuję samoopalacze, i używam wciąż tego samego  – Sephorowy w spreju. Ale od jakiegoś czasu daje skórze odpocząć i zrobiłam kilkudniową przerwę, by pokazać tu, jak NAPRAWDĘ wygląda moja karnacja. Jestem typem ŚNIEŻKI – bladej jak ściana Śnieżki. Mogłabym też porównać swój koloryt  do cery wampira Edwarda ze Zmierzchu.  Gdybym nie używała samoopalacza,… Czytaj dalej Giorgio Armani Luminessence BB Cream

Smashbox Love Me – Eye shadow Palette – Entice Me

  Przedstawiam Wam paletkę z wiosennej kolekcji Smashboxa. Do kupienia jeszcze w perfumeriach Sephora. Cena 129 zł Trwałość bez bazy 8 godz w nienagannym stanie, z bazą – 12 godzin Pigmentacja głęboko nasycona. Kolory do pokochania. Aplikacja bez zastrzeżeń:) Konsystencja kremowa. a poniżej moje kombinacje makijażu oczu prezentowaną paletką 🙂 1. 2. 3.

Diorshow Mono Wet & Dry Backstage – Gris Montaigne 3/3

  I już ostatnia odsłona aplikacji nowej wersji cienia do powiek, którego można znaleźć u Christiana Diora – tym razem na mokro. Najwygodniej mi było nałożyć cień mokrym palcem. Podczas nabierania kosmetyku, cień zmieniał swoją konsystencję w kremową, dokładnie w taką, jakbym nabierała tego z Shiseido Shimmering Cream. Malowanie powieki jest dziecinnie proste, nawet nie… Czytaj dalej Diorshow Mono Wet & Dry Backstage – Gris Montaigne 3/3