Gdy kobieta szykuje się na wielkie wyjście potrzebuję najbardziej małej czarnej, nowej pary szpilek, zmysłowego zapachu oraz szalenie pięknej szminki. Tym cudownym zapachem są perfumy Estee Lauder SENSUOUS NOIR, a pomadką – moje ostatnie odkrycie na zakupach – szminka i błyszczyk w jednym – Pure Color ENVY Lip Potion. Kolor, który mi się spodobał to przepiękny koralowy róż – Fierce Beauty #310.
To dopasowanie, to idealne pokrycie kolorem i ten efekt – jestem nią mega zachwycona. Uwielbiam ją nakładać, jest taka łatwa do nałożenia. Kocham za intensywność, za trwałość i nasycenie kolorem. Nic mi się nie ślizga, nie rozwarstwia ani nie lepi. Komfortowa w noszeniu trwa na ustach bardzo długo. Zauważyłam również, że ma działanie odżywcze, moje usta nie mają problemu z przesuszeniem.
Podoba mi się również w niej to, że kiedy kolor w ciągu dnia zaczyna blaknąć, ona równomiernie schodzi i zostaje ze mną w roli delikatnej konturówki, która lekko ciemnieje.
Aplikator błyszczyka jest bardzo dokładny. Nakłada w sam tyle pomadki, ile potrzeba na pełne lecz subtelne pokrycie ust. Gdy chcę pogłębić i intensyfikować odcień, przekładam aplikator i drugą stroną sunę jeszcze raz po wargach. Efekt – bajka!
Opracowana w laboratoriach Estée Lauder Advanced True Vision Technology zawiera strukturalne pigmenty ‘Concentrated Liquid’ odpowiedzialne za intensywny kolor, wymiar i objętość. Niepowtarzalny kompleks nawilżający Time Release Encapsulated Moisture Complex z kwasem hialuronowym wspomaga zdolność ust do przyciągania cząsteczek wody i zatrzymywania jej w skórze. Kompleks ten zawiera również zestaw olejków o właściwościach odżywczych pozyskanych z takich składników jak awokado, jojoba i ziarna słonecznika.
Cena 139 zł (kod rabatowy 915GU na sephora.pl)