Kremowa szminka do ust Marc Jacobs Beauty to uosobienie wyrafinowanej, w pełni zasługującej na określenie pomadki luksusowej. Jest doskonała i warta pokusy i nie tylko ze względu na przepiękny kolor. Ona nie ma wad. Marc jacobs dał nią wyraz hołdu na cześć kobietom. Czy jej nazwa jest adekwatna do tej doskonałości? Mi pasowałoby określenie – Goddess.
Czy ta mała zdobycz nie przykuwa uwagi? Spójrz na jej kolor, na jej eleganckie opakowanie. Uwierzysz, że to miniatura?
Kiss Kiss Bang Bang spełnia wszystkie wymogi luksusowej szminki. Może o niej śmiało pomyśleć każda wymagająca kobieta, która oczekuje absolutnie doskonałej pomadki. Jej pigmentacja jest na wysokim poziomie, już jedno pociągniecie pomadki po ustach nie wymaga powtórzenia czynności. Nawet obrysowanie nią ust wychodzi rewelacyjnie. Nie ma predyspozycji wychodzenia poza kontur ani nieestetycznego ścierania się. Jej konsystencja jest tak cudownie kremowa, mało tego – ona optycznie powiększa usta. Przepięknie i idealnie je nawilża i pozostawia na nich fenomenalny kolor, który mocno przyciąga uwagę. To połączenie mocno nasyconego, zgaszonego chłodnego różu z fuksją.
Trwałość szminki Marca Jacobsa również zasługuje na uznanie. Można na kilka godzin zapomnieć o poprawieniu makijażu. Niestety nie jest to pomadka typu long lasting, więc ślady na kieliszku trzeba będzie wziąć pod uwagę. Ale za to na zębach nic się nie odbija.
Kiss Kiss Bang Bang jako jeden element może decydować o całości makijażu – zwłaszcza na dzień. Wieczorem idealnym uzupełnienie będzie czarna kreska i mocno podkręcone rzęsy. Do tego mała czarna i nude szpilki stworzy wizurek pełen klasy i elegancji.