Guerlain Abeille Royale

 

 

Pszczoła odgrywa potężną rolę w ekosystemie. Bez tych puchatych przyjaciół życie na Ziemi momentalnie zaczęłoby zanikać. Te malutkie, pracowite stworzonka to doskonały przykład na to, jak każda istota odgrywa w życiu bardzo ważną rolę. Bez nich nie byłoby miodu i mleczka pszczelego, najważniejszych składników w kosmetykach do pielęgnacji przeciwstarzeniowej skóry twarzy – Abeille Royale. 

 

Czy wiecie, że proces regeneracji blizn oraz metody odwracania oznak starzenia mają cechy wspólne? To wynik obserwacji badań przeprowadzonych przez markę Guerlain. Dzięki tym najnowszym odkryciom naukowym, Guerlain mógł stworzyć Abeille Royale i kompletną linię produktów przeciwstarzeniowych na bazie miodu i składników pochodzenia pszczelego.

 

 

Guerlain Abeille Royale

Gama produktów Abeille Royale stale się powiększa. Oprócz kremu na dzień i na noc, marka proponuje również krem, który dostosowany jest do rodzaju typu skóry. Posiadaczka cery bardzo suchej, jak i z cerą mieszaną i tłustą znajdzie dla siebie odpowiedni krem z gamy Abeille Royale.

 

Różnica w działaniu pomiędzy nimi polega na tym, że krem dla cery suchej jest bardzo gęsty i mocno odżywczy, znacznie dłużej się wchłania w porównaniu do kremu dla cery normalnej i suchej. Dla mnie właśnie ten krem okazał się najbardziej odpowiedni, choć przyznam, że kusił mnie również ten dla cery mieszanej. Jednak większe potrzeby utrzymania i poprawy nawilżenia wygrały od tego, co świetnie nawilżał i zwężał pory w strefie T. 

 

 

Abeille Royal Day Cream

Ten wyśmienity krem w luksusowym opakowaniu jest jak pielęgnująca kołderka otulająca skórę. Działa właściwie natychmiast. Odczuwalnie zaspokaja potrzeby skóry takie jak solidne nawilżenie, poprawa elastyczności skóry. Po kilku dniach stosowania tego kremu mogłam odczuć również lepszą gęstość skóry.

 

Super się sprawdza pod makijaż. Podkład sunie po nim lepiej niż po klasycznej bazie. Jak już wspomniałam wczesniej – nawilża, ale nie przetłuszcza. Nie wchłania się też długo jak krem Abeille Royale Rich Day. Jego konsystencja jest aksamitna, delikatnie treściwa i lekka.  

 

Zapach kremu Abeille Royale jest dość intensywny, co dla bardziej wrażliwych nosów może się okazać zbyt dominujący. Dla mnie osobiście nie stanowi on problemu, lubię go i podoba mi się jak pachnie. 

 

GUERLAIN ABEILLE ROYALE

 

Abeille Royale Night Cream

To kolejny krem, który warto polecić każdej osobie z cerą suchą, i która równie starannie dba o cerę rano po przebudzeniu jak i przed zaśnięciem. Od dawna potrzeby mojej skóry stały się znacznie większe niż jeszcze 7 lat temu, gdy mój wiek ledwo przekroczył 30 rok życia. Nie ma takiego wieczoru, by po kąpieli zapomniałabym o pielęgnacji nocnej. To to mój stały rytuał, by przed nocnym czytaniem nałożyć odżywczy krem na twarz i dekolt, a resztę wsmarować w dłonie. 

 

Krem Abeille Royale na noc jest dużo bardziej treściwy i gęściejszy od kremy na dzień. Właściwie jego konsystencja jest identyczna jak krem z tej serii dedykowany cerze bardzo suchej. I o tej porze absolutnie nie przeszkadza mi fakt, że dłużej potrzebuje czasu na całkowite wchłonięcie się. Oczywiście nie jest to wynikiem tego, że nakładam za dużo kremu. Absolutnie. Ten krem taki jest, konkretny. 

 

Działanie? Rewelacyjnie i długotrwale nawilża i zmiękcza skórę twarzy. Zwiększa elastyczność skóry, minimalizuje drobne zmarszczki oraz wpływa na spłycenie mniej utrwalonych bruzd. 

 

 

Abeille Royale

Abeille Royale to luksusowa linia kosmetyków dla bardzo wymagających. Ja jestem tymi kosmetykami zachwycona!

 

Pielęgnacja Abeille Royale dostępna na sephora.pl