Estée Lauder Sensuous

 

Zapach występuje nie tylko w wydaniu wody toaletowej.  SENSUOUS pojawił się najpierw jako woda perfumowana, idealny zapach do białej koszuli. Świetnie wychwytuję prostotę i klasykę  i nadaje zmysłowego powabu. Po nim pojawiła się wieczorowa wersja – SENSUOUS NOIR, nazwałabym ją nawet nieco diaboliczną wersją. Przyznam szczerze, że zachwyca mnie tak samo jak wersja EDT. Dopiero po 3 latach od premiery EDP pojawia się woda toaletowa, a zaraz po niej wersja NUDE (czytaj nudna).

 

 

Ten zmysłowy zapach idealnie współgra z zapachem letnich plażowych spacerów. Nie ma potrzeby tworzyć otoczki romantycznych scen, czy innych wizualizacji wokół tej wody. Przepięknie rozwija się na skórze, u mnie trwa cały piękny wieczór. Jeśli jesteście znudzone szałem na perfumy SI, Black Opium, Flowebomb, czy La Vie est Belle, to Wam obiecuję, przeżyjecie z SENSUOUS zupełnie inną bajkę.
*Uwaga! Zapach bardzo działa jak feromony!