To jest właśnie ten odcień, który przez wiele miłośniczek odcieni nude może być pilnie poszukiwany. To kolor, który nie jest ani za blady, ani za ciemny, ani za siny, ani za różowy. Idealna tonacja jasnego różu, lekko wpadająca w odcień delikatnego łososia. Świetna również dla tych pań, które mają z natury dość ciemny pigment ust. Dzięki tej pomadce już nie trzeba wcześniej rozjaśniać ich korektorem, ani w chwili desperacji używać białej kredki do powiek, aby je rozjaśnić. Perfect Rouge pięknie kryje usta swoim jasnym kolorem bez wcześniejszego przygotowania. Usta wyglądają identycznie jak kolor samej pomadki.
Perfect Rouge w odcieniu PK354 (109 zł) idealnie pasuje do mocnego makijażu oczu, jak i delikatnego w brązach make up’u.
Pomadka Shiseido jest bardzo kremowa i cudownie nawilża usta. Od razu daje się to zauważyć w chwili nakładania. Czuć, że jest to pomadka o właściwościach pielęgnacyjnych. Pięknie kryje usta kolorem, jednak nie trzyma się jak pomadka typu long-lasting. Niestety, dość szybko schodzi z moich ust w porównaniu do innych kolorów pomadek Shiseido. Na szczęscie to jej jedyna wada. Zaletą obok nawilżenia, i to jak przepięknie wygląda na ustach jest to, że nie wymaga uzupełniania jej konturówką. Sama pięknie maluje i nie ma tendencji wychodzenia poza kontur.
Zamiast czekać na pierwszy symptom wiosny, sama się nim stań. Delikatny makijaż, kwiatowy zapach Shiseido Ever Bloom i miodowo-musztardowy kolor ubrania uczyni z Ciebie pierwszy sygnał zbliżającej się wiosny.
