Co jesz? Co tak pięknie pachnie? Jaki owoc najbardziej lubisz? Jeśli na wszystkie te pytania odpowiedziałaś słowem Mandarynki, to ten zapach jest dla Ciebie.
#Winterweek okazał się idealną okazją do opisania zapachu pełnego mandarynkowej nuty. To najpiękniejsza mandarynka wyrażona w perfumach. Mandarine Glaciale marki Atelier Cologne to prawdziwy rarytas dla perfumoholików jak i smakoszy. Co ciekawe, Mandarine Glaciale wcale nie jest przewidywalnym, prostym ani nudnym zapachem. To niebywały zapach, którego doprawiono delikatnie imbirem i kilkoma gałązkami wetiwerii. I co z tego wyszło? Kompozycja elegancka i subtelnie wytrawna. Zatem zacznijmy od początku.
Mandarynka, Bergamotka i Cytryna
Te trzy cytrusowe nuty to najpiękniejszy początek, jaki może zaistnieć w tak doskonałej kompozycji. Ta pierwsza dawka zapachu działa niczym aromaterapia. Wywołuje uczucie radości i podkręca koncentrację. Podoba mi się to, że w tym zapachu cytrusy występują jako wytrwana i elegancka odsłona.
W sercu kompozycji jest imbir, jaśmin oraz petitgrain (olejek z liści drzewa pomarańczowego). Rolę bazy odegrały wetyweria, mech dębowy i biała ambra, która jak dla mnie jest całkowicie niewyczuwalna, co zapewne jest wynikiem idealne dobranego składnika i wyważonej ilości. To bardzo podobny przypadek w zapachu Muglera – Alien Sunessence. Thierry również stworzył kompozycję, w której główną rolę odegrała mandarynka z jaśminem i ambrą. Jednak tam przeważał upojny jaśminowy kwiatek.
Mandarynkowy ideał
No bo jak inaczej można nazwać zapach Atelier Cologne. Mandarynka figlarna, radosna z wytrawnym brzmieniem, pełna stonowanej elegancji. Nie brakuje w niej świeżości, lekkości jak i wytworności.
Jest dostępna w każdej perfumerii Sephora. Stacjonarnie jak i online. Do wyboru w trzech wersjach pojemności: 7,5 ml/89 zł, 30 ml/329 zł oraz 100 ml/475 zł. Przyznam, że bardzo mnie kusi zestaw pozostałych zapachów tej marki – Atelier Cologne Founder’s Favourite. Kto wie, może jeszcze dziś go kliknę, bo z kodem rabatowym EOBUWIE16 zapłacę 20% mniej od ceny podanej na stronie. Jeśli ktoś ma ochotę skorzystać z kodu, to proszę się nie krępować. Jest ważny do 13. stycznia 2017 r.