Od kilku dobrych tygodni, zaliczam tę paletkę cieni do powiek do faworytów miesiąca. W niepozornym, kartonikowym opakowaniu zamykanym na magnez mieści się idealnie dobranych do codziennego makijażu 9 cieni do powiek. Paletka Hello Lovely marki Sephora to moje odkrycie tej wiosny! Dlaczego?
Nie jest to tylko paletka, którą wykona się rutynowy makijaż dzienny. Z powodzeniem można ją wykorzystać na większe okazje. To doskonała paletka kolorów dla zabieganych kobiet, początkujących młodych kobiet oraz świetny prezent za niewielką cenę. Teoretycznie ma same zalety.
Hello Lovely – odcienie paletki
To, co najbardziej w niej praktycznego to kolory cieni, niezwykle łatwo łączą się ze sobą na powiece. To idealna paletka do tworzenia makijażu w oka mgnieniu. 9 starannie wyselekcjonowanych cieni dobrano w taki sposób, aby zadowolić i zaskoczyć najbardziej wymagające fanki makijażu. Do stosowania na sucho jak i na mokro – jak kto lubi.
#1 – mimo, że wygląda na ciepły brąz, można nim uzyskać dwa odcienie – metodą na sucho daje efekt subtelnie opalizującego brązu latte, na mokro – ciemny, lekko węglowy, chłodny brąz. Odcień można stopniować, świetny do zewnętrznego kącika oka jak i podkreślania brwi. Z powodzeniem można go używać do rozcierania czarnej kreski. Kapitalny do smoky eye w połączeniu z jasną czwórką.
#2 – przepiękny, świetlisty brąz. Idealny do zestawienia z każdym kolorem z paletki. Najlepiej do stosowania na mokro – ma predyspozycje do osypywania się i tracenia na intensywności bez wsparcia bazy pod cienie.
#3 – bordowa śliwka w tonacji chłodnego różu. Po prostu zjawiskowy kolor. Rewelacyjny do zestawienia jej z ciemnym brązem, granatem i przede wszystkim z czernią.
#4 – piękny, jasny i matowy beż idealnie służy do rozjaśnienia nieruchomej powieki oka pod łukiem brwiowym.
#5 – ciemny, iskrzący beż. Do stosowania na mokro lub na sucho dla delikatniejszego efektu makijażu dziennego.
#6 – czerń z granatem. Kolor ma tendencje do osypywania się, dlatego proponuję go aplikować zwilżonym pędzelkiem do powiek. Efekt daje oszałamiający.
#7 – jasny, chłodny róż. Świetny do podkreślania załamania linii powieki jasnego makijażu oka.
#8 – złoty brąz. To mój ulubiony odcień z tej paletki. Mega uniwersalny.
#9 – opalizujący beż z poświatą idealnie sprawuje się do rozświetlenia wewnętrznego kącika oka.
Wady i zalety
Jedyną rzeczą, której mi zabrakło w tej paletce, to nie pędzelek, ale lusterko. To ułatwiłoby znacznie wykonanie makijażu w podróży np., gdy jadę pociągiem. Nie musiałabym wtedy trzymać paletki na kolanach, a w rękach lusterko. Jednak oprócz tego, nie mam żadnych obiekcji i poziom mojego zadowolenia jest maksymalny i daje jej 10/10.
Paletka cieni Sephora Hello Lovely kosztuje 39 zł i dostępna jest w perfumerii Sephora oraz online na sephora.pl