Mając włosy delikatne, cienkie i bardzo podatne na przesuszenie pogodziłam się już z myślą, że nigdy nie będę miała długich, gęstych i grubych włosów jak z reklamy szamponów. Priorytetem jest, aby były w bardzo dobrej kondycji, a kolejne farbowanie nie powodowało sporego uszczerbku na ich wyglądzie.
Z pomocą przyszło mi wiele kosmetyków. Trafiłam na kilka perełek, które do dziś są moimi faworytami, ale prawda jest taka, że jeśli po umyciu nie użyję jakiegoś magicznego kosmetyku, moje włosy po dwóch dniach nie będą dobrze wyglądały. Pojawi się siano, oklapnięty czubek i całkowity brak podatności na układanie. Nic tylko związać w koczek. Nawet nie w kucyk, bo na końcu będzie widać jak suche są końcówki. Takie mam włosy.
Nie zawsze mam czas na stosowanie odżywki. Zwłaszcza takie, na której widnieje zalecenia producenta, by trzymać ją na włosach mniej więcej 10 minut. Czasami taki czas powoduje u mnie osłabienie cebulek i o zgrozo podczas zmywania odżywki moje włosy lecą i lecą, jakby miały wszystkie wypaść. Dlatego przestałam sugerować się instrukcjom i sama podejmuję decyzję, ile czasu ma odżywka. I jak się okazuję – minuta do dwóch wystarczy aby uzyskać efekt, jaki oczekuję.
Najlepsze kosmetyki do włosów to takie, które nie trzeba zmywać po nałożeniu. Też tak uważacie? Uwielbiam po umyciu wetrzeć we włosy pięknie pachnący kosmetyk, który je wygładzi, nawilży, a nawet podtrzyma efekty regenerującej maski. Tym produktem jest drogocenny olejek do włosów Hair Rituel by Sisley. Prawdziwy skarb do włosów! Dlaczego tak o nim myślę?
Drogocenny olejek do włosów SISLEY
Doceniłam ten olejek z kilku powodów:
- cudownie pachną po nim włosy przez cały dzień,
- jest bardzo wydajny,
- nadaje się do włosów delikatnych z tendencją do wypadania,
- preferowany do włosów farbowanych, pozbawionych połysku,
- nie obciąża i nie przetłuszcza włosów,
- ma bardzo lekką i nietłustą konsystencję,
- uprzyjemnia moment pielęgnacji włosów,
- świetny do nakładania na mokre włosy jak i suche,
- porządnie nawilża,
- daje efekt lejących włosów,
- znacząco poprawia kondycję włosów po pierwszym użyciu,
- nabłyszcza i wygładza łuskę włosa,
- ułatwia rozczesywanie mokrych włosów,
- podczas suszenia suszarką nie plączą się i nie kołtunią,
- nie wymaga spłukiwania, dzięki czemu jesteśmy bardziej eco – oszczędzamy na tym wodę,
- odżywia włosy – ma wysoko wyselekcjonowane składniki odżywcze takie jak: olejek Shea, olejek Moringa, olejek z nasion bawełny i marakui,
- ma wygodną pompkę.
Tyle i aż tyle.
Dla tych, co unikali olejków do włosów
Precious Hair Care Oil Hair by Sisley to produkt zwłaszcza dla tych, co omijali szerokim łukiem olejki do włosów z obawy o efekt obciążenia i przetłuszczenia swoich delikatnych włosów. W przypadku tego olejku możemy się spodziewać fantastycznych rezultatów. Im więcej jest do zrobienia z naszymi włosami, tym bardziej ten olejek sobie z tym poradzi. Wystarczy go regularnie stosować.
Gorąco zachęcam do pobrania próbki tego kosmetyku w perfumeriach. Niejedna z Was będzie mile zaskoczona działaniem tego olejku już za pierwszym razem.