Każda kobieta zapewne ma swój ulubiony peeling i kosmetyk do demakijażu twarzy. Ja również mam, nawet kilka, ale mam tez taki produkt, co wybitnie wyróżnia się na tle innych. I jestem pewna, że w czasie stosowania nie tylko mi zależy nie tylko na dokładnym oczyszczaniu twarzy, ale również na czasie i świetnych efektach. I przez ostatni rok nie znalazłam nic podobnego, bo przebiłoby korzyści jakie płyną ze stosowania chusteczek do demakijażu i peelingu marki SEPHORA.
Chusteczki do demakijażu i peelingu SEPHORA
Czy miałyście okazję je sobie przetestować? Jeśli nie, to bardzo Was do tego zachęcam. Dlaczego? Bo dają szereg korzyści, czyli:
- świetnie radzą sobie ze zmyciem makijażu, gdy zależy nam na czasie i dokładności. Radzą sobie nie tylko z lekkimi fluidami, ale również z topornymi podkładami, w tym wodoodpornymi,
- są bardzo wydajne, jedna chusteczka w zupełności wystarczy, by zmyć dokładnie podkład, korektor oraz puder z twarzy i szyi. Przy bardziej topornym makijażu oczy będzie potrzebne użycie jeszcze jednej,
- nie wymagają spłukiwania,
- nie powodują zaczerwienienia na twarzy,
- nie wysuszają skóry,
- oczyszczają pory, zwłaszcza te chusteczki ze stroną złuszczającą,
- pięknie pachną,
- w ekspresowym tempie złuszczają martwy naskórek bez naruszanie płaszcza lipidowego,
- pomagają pozbyć się suchych skórek,
- usuwają zanieczyszczenia oraz sebum,
- pięknie pachną, zwłaszcza te ogórkowe i papaya,
- dają efekt orzeźwienia i czystości,
- opakowanie jest wyposażone w zamknięcie, dzięki któremu chusteczki nie wysychają.
I to wszystko są w stanie zagwarantować w mniej niż minutę i to bez użycia wody – dlatego są takie genialne. Są idealne nie tylko do stosowania w domu, ale też bardzo poręczne i łatwe do zabrania ze sobą na urlop lub w podróż. Można nimi śmiało odświeżyć dłonie, spoconą skórę czy też zmyć szybko szminkę, gdy okaże się, że źle się ją nałożyło np. podczas zatrzymania na czerwonym świetle. Jest mnóstwo odkrywczych sytuacji, w których chusteczki Sephory mogą się okazać bardzo pomocne.
Mi, jako blogerce nieraz posłużyły do szybkiego peelingu, gdy nie miałam czasu na zastosowanie maseczki oczyszczającej, a terminy goniły. Podobnie były mega przydatne do prezentacji wpisu, gdy musiałam nałożyć, a następnie szybko zmyć 8 mocno-kryjących szminek.
Do wyboru jest aż 6 różnych zapachowo i pod względem działania rodzajów chusteczek – Papaya, Kokos, Węgiel, Ogórek, Arbuz i Ananas. Najbardziej polecam Papaye i Ogórek. Papaya złuszcza, a ogórek fantastyczny odświeża skórę i cudownie pachnie ♥
Cena 30 zł za 25 chusteczek w opakowaniu. Do kupienia na stronie sephora.pl