ESSENCE OF SHADOWS
KOLEKCJA JESIEŃ 2019
W świecie skupionym głównie na estetycznej jakości obrazu proponuję sposób na powrót do jego źródła – do samego światła.
ESSENCE OF SHADOWS bada obecność światła w cieniu. Lepsza część ludzkiej natury zaczyna jaśnieć dopiero wtedy, gdy skontrastuje się ją z ciemnością. Nasze radości, smutki i samo życie to nic więcej niż gra między światłem a mrokiem. Szukanie równowagi w życiu to jedyny sposób, by poradzić sobie z tym chwiejnym kompromisem. A jeśli ciemność rzeczywiście zaczyna dominować, sprawia, że dobre wspomnienia tym bardziej jaśnieją na jej tle. Solidny fundament pozwala utrzymać kurs i czasem nawet pozwolić sobie na jakieś beztroskie potknięcia po drodze.
Pięknem rządzą dokładnie te same zasady. To kwestia równowagi, wyboru, pragnienia i właściwych narzędzi, by je zrealizować. Moja kolekcja na jesień 2019 zainspirowana jest pragnieniem, by być. By jaśnieć. By być szczęśliwym.
Te same cele bez wątpienia kierowały pierwszymi fotografami wykonującymi portrety. Analogowa klisza, zarazem wymagająca i elastyczna, stała się inspiracją dla tej kolekcji. Wymaga biegłości technicznej, a jednak poddaje się kreatywności. Podczas gdy dzięki fotografii cyfrowej można dalej pracować nad obrazem, posługując się analogową kliszą, trzeba było brać po uwagę jej wymagania od samego początku.
ESSENCE OF SHADOWS interpretuje moc światła poprzez serię ciemnych pryzmatów.
ESSENCE OF SHADOWS
KOLEKCJA JESIEŃ 2019
W tradycyjnej ciemni cienie tworzy się za pomocą światła, a światło wyłania się z cienia. Wraz z nową generacją PRISMISSIME, która proponuje nową metodę aplikacji i skuteczny sposób, by nadać wyraz twojemu spojrzeniu, gra między ciemnością a światłem objęła także oczy.
Ta paleta cieni do powiek to magiczny kwadrat dziewięciu kolorów, które grają z odbijaniem i pochłanianiem światła. Opalizujące pigmenty różnych rozmiarów pozwalają uzyskać różne natężenie blasku. Masz do wyboru trójwymiarowy mat, satynę i metalizujące wykończenia.
Nowa formuła PRISMISSIME nie zawiera talku i została stworzona poprzez proces wstrzykiwania i odparowywania. Lekka, trwała (do 12 godzin*) i innowacyjna konsystencja pozwala uzyskać intensywny, efektowny kolor. Jak wyjaśnia Nicolas Degennes: „Kolor ani drgnie!”.
Jedna wersja PRISMISSIME NR 1 Essence of Greys zawiera dziewięć kolorów, które odtwarzają ziarnistą skalę szarości na taśmie fotograficznej. Druga PRISMISSIME nr 2 Essence of Browns łączy różne ciepłe tony sepii, przywołujące kolory pojawiające się na pierwszych fotografiach.
Tej jesieni pokaż swoją jasną i ciemną stronę, nakładając niekonwencjonalną szminkę w odcieniu nude.
@givenchybeauty @ndegennes
Dla kolekcji ESSENCE OF SHADOWS powstały dwa odcienie w limitowanej edycji: ROUGE VINYL NR 20 Shadow Pink, naturalny różowy beż, oraz ROUGE INTERDIT VINYL NR 19 Shadow Purple, różowy, chwytający światło, opalizujący odcień na szarej bazie. Efektem jest delikatna, lekka, odbijająca światło i opalizująca warstwa koloru. Kolor i dzięki minimalnej ilości produktu, którą z łatwością nałożysz.
