Mgiełki zapachowe do ciała Mexx

 

Mgiełki do ciała to bardzo dobra alternatywa dla wody perfumowanej. Zwłaszcza w okresie wakacyjnym. Dlaczego? Mgiełki dają natychmiastowe uczucie orzeźwienia, świeżości. Śmiało można nimi się pryskać w ciągu dnia bez obawy, że za dużo zaaplikowałyśmy zapachu.

 

Mgiełka jest dużo delikatniejsza od wody perfumowanej. Tak jak perfumy zawierają minimum 20% olejków zapachowych i bardzo wysokie stężenie alkoholu, tak mgiełka to tylko 1-3% olejków zapachowych z 3 krotnie niższym stężenim alkoholu. Z własnego doświadczenia wiem, że decydując się na mgiełkę zapachową podczas upalnego lata ani razu nie miałam brzydkiego uczulenia po kontakcie skóry z gorącym słońcem.

 

Aczkolwiek nawet w przypadku mgiełki lepiej perfumować włosy niż niepotrzebnie narażać się na jakiekolwiek konsekwencję. 

 

Mgiełki zapachowe to super sprawa!

Zalet i sposobów używania mają mnóstwo. Można nimi spryskać nie tylko siebie ale również pomieszczenie w domu, kołdrę, szaliczek, puchaty pompon jeśli taki nam towarzyszy przy kluczach. Mgiełki można śmiało stosować na ubranie, na włosy, po kąpieli, w ciągu dnia, kiedy tylko mamy na to ochotę bez zważania na ilość aplikacji. Są wygodne i lżejsze od szklanej butelki o tej samej pojemności, a zazwyczaj mgiełka to więcej niż 100 ml. Taka ilość w zupełności wystarcza na cały okres letni. Sprawdzałam to nieraz. 

 

Po mgiełki do perfumerii, czy do drogerii?

I tu i tu je znajdziemy, ale tylko w jednym miejscu będziemy mieć znacznie większy ich wybór – w drogerii, a dokładnie w Rossmannie. Półki aż się uginają od ilości tych mgiełek. Naprawdę jest w czym wybierać i przebierać i prawdopodobnie na jednej się skupić może być ciężko. 

 

 

 

MEXX Fresh Splash

Fresh Splash to owocowo-kwiatowe połączenie dla zwolenniczek świeżych i lekkich zapachów. Śmiało mogę tu przywołać hasło: „Wszystkie fanki ogórkowo-melonowych zapachów łączmy się!” I żeby nie było, to nie jest ta sztuczna nuta ogórka, która niekiedy drażni węch po jakimś czasie. Nie, to słodka wersja ogórka, która bardzo ładnie połączył swój aromat z orzeźwiającym melonem nadając bardzo przyjemną nutę. Trochę przypomina wakacyjne edycje Escady.

 

Nie ma tu nic sztuczności, jest rześko, błogo, zabawnie i orzeźwiająco. To wszystko za sprawą arbuza, brzoskwini, pomarańczy i mandarynki w kompozycji nut głowy. Zaś sercem zapachu jest liść fiołka, jaśmin oraz szczypta soli morskiej. Bazę stanowi delikatne piżmo, drewno kaszmirowe oraz drzewo cedrowe. Reasumując – zapach przywołuje beztroskę, radość i nieodpartą chęć na szaloną zabawę. Mój faworyt!

 

 

MEXX Whenever Whenever

Mexx Whenever Whenever to kwiatowo-owocowy zapach na każdą porę dnia. Tak jak w poprzedniku mamy ogórkowo-melonowe klimaty, tak tu odnajdujemy słodkie, malinowe nuty wymieszane z aromatem kwaskowego rabarbaru i cierpkiej mirabelki. Brzmi smakowicie, prawda? Zapach ten nie tylko oferuje taki owocowy wstęp, bo po krótkiej chwili przeplatają się z nim kwiatowe niuanse. Tworzą je duet jaśminu i fiołka łagodnie wkomponowane w piżmo, wanilie i drzewo cedrowe.

 

Whenever Whenever to zapach owocowego koktajlu z kwaskowych owoców i jaśminem w roli wisienki. 

 

 

 

Bruno Banani Pure Woman

Pure Woman to intensywnie cierpka i kwaskowa nuta. Nieco kontrowersyjna, bo budzi sprzeczne emocje. Z jednej strony nieco odurza ta kwaskowatość czarnej porzeczki, a z drugiej strony – uśmierza to delikatna woń mango i mandarynki. Nie jestem zwolenniczką takich klimatów. Jednak z pewnością ten zapach przypadnie fankom zielonego jabłuszka DKNY. Będą się w nim czuły jak ryby w wodzie. 

 

Wszystkie zapachowe mgiełki znajdziecie w każdym Rossmannie w bardzo przystępnej cenie. Udanych łowów!