Od kilkunastu lat jestem zadeklarowaną zwolenniczką stosowania demakijażu w formie olejku. Mam go zawsze wsród kosmetyków pod prysznicem i to tam rozpoczyna się mój etap oczyszczania twarzy z makijażu. To bardzo wygodne. Wystarczy niewielka ilość olejku, aby zmyć cały makijaż, zwłaszcza ten z oczu. Maskara, kredki, cienie bez problemu schodzą dzięki tłustej formule takiego olejku.
Dodatkową korzyścią jest też to, że nie potrzebuję wtedy korzystać z wacików. Wszystko odbywa się pod bieżącą wodą z prysznica. To jest dosłownie moment i skóra jest wstępnie oczyszczona. Wstępnie, bo mój rytuał oczyszczania to nie jest sam olejek. Kolejnym etapem jest zastosowanie ulubionego lotionu, który usuwa to, co czasami jeszcze zostaje na skórze twarzy.
I tu, od pewnego czasu mam taki swój ulubiony zestaw – olejek do oczyszczania oraz lotion wzmacniający marki Guerlain, z serii Abeille Royale z mleczkiem pszczelim. Ten rytuał pielęgnacyjny, to ukoronowanie dnia, nie tylko w przenośni, ale i dosłownie.
Rytuał Abeille Royale Guerlain
Miód jest jednym z najbardziej cenionych naturalnych produktów leczniczych. Miodowe opatrunki były wykorzystywane do leczenia ran od czasów starożytności. 10 lat temu Guerlain rozpoczął poszukiwania najlepszych gatunków miodu i mleczka pszczelego.
Poszukiwania zaprowadziły naukowców Guerlain do unikalnego miejsca na świecie – na wyspę Ouessant. To dziewiczy ekosystem, w którym żyje chroniona Czarna Pszczoła produkująca wyjątkowo czysty i wartościowy miód. Ten wyjątkowy miód połączono z eksluzywnym mleczkiem pszczelim i zastosowano w ujędrniającej i przeciwzmarszczkowej linii Abeille Royale.
Abeille Royalle to potęga natury, siła naprawcza stworzona przez pszczoły i wykorzystana przez naukę.
Olejek oczyszczający Abeille Royale
Olejek oczyszczający Guerlain delikatnie usuwa każdy rodzaj makijażu. Doskonale radzi sobie z tuszem wodoodpornym. Nie narusza naturalnej bariery ochronnej skóry oraz jej ph. Nie wysusza i nie podrażnia skóry. Bardzo przyjemnie pachnie. Jest doskonałym etapem do kolejnego kroku oczyszczająco-nawilżającego, jakim jest lotion z tej serii – lotion wzmacniający Abeille Royale.
Technologia BLACK BEE REPAIR – połączenie miodu czarnej pszczoły z wyspy Ouessant, miodu z Korsyki i Nowej Zelandii + Ekskluzywne mleczko pszczele Guerlain.
Lotion wzmacniający Abeille Royale
Lotion Guerlain to bardzo wyjątkowy kosmetyk. Łączy w sobie bogactwo miodu od Czarnej Pszczoły i mleczka pszczelego, które bogate jest kwasy tłuszczowe, aminokwasy i witaminy. Pozbawiony jest alkoholu, parabenów, sylikonu, oraz alergenów. To spory zastrzyk energii dla skóry. Oprócz tego zauważalnie nawilża i zmiękcza skórę twarzy.
Lotionem można przemywać twarz za pomocą wacika lub stosować bezpośrednią na skórę przy użyciu dłoni. Osobiście bardziej preferuję ten drugi sposób. Nie marnuję dzięki temu żadnej kropli. Na tak przygotowaną i oczyszczoną skórę, stosuję ulubiony krem na noc.
Oba produkty łączy jeszcze jedna cecha – to bardzo dobra wydajność. Olejku wystarcza na 4 miesiące stosowania. Wystarczy użyć go bardzo niewiele, by zmyć cały podkład i puder z twarzy. Podobnie jest z lotionem. Pod warunkiem, że będziemy go aplikować na dłonie, a nie na wacik.
Abeille Royale to wspaniała linia kosmetyków, która działa na skórę ujędrniająco i przeciwzmarszczkowo. To produkty dla tych osób, które mają wysokie wymagania i oczekują od pielęgnacji najlepszej jakości. Ta seria to odpowiedź na takie potrzeby. Warto się jej przyjrzeć.
