Wersja L’eau to prawdziwy zastrzyk energii. To pobudzający energetyk będący w stanie zastąpić kofeinę. Jest w stanie pobudzić umysł i ciało. Im goręcej, tym lepiej czuję jego działanie. L’eau to moc na upalne dni, to zapach, który działa jak stymulujący olejek eteryczny. L’eau to woń, która pobudza w upał lepiej niż woda z cytryną i miętą.
Letnia woda #Biotherm to połączenie samych świeżych nut. Nie jest to woda, która ewoluuje, trwa tak samo od początku, ale to jej ogromny plus. To rześka esencja pomarańczy, mandarynki i bergamotki, która przeobraża się w sporą dozę cytryn. Czuję też w niej ulubione drzewo cedrowe, które doskonale uzupełnia świeżość tej piramidy zapachowej.
Choć trwałość wód toaletowych Biotherm należy do bardzo przeciętnych, to tym razem marce udało się stworzyć coś, co utrzyma się dłużej niż godzinę. Aromatyczna woda utrzymuje się do 3 godzin. Przyjemnością jest każda kolejna aplikacja, taki powiew bryzy w naszą stronę. Jestem pod wrażeniem tej wody.
L’eau to świeża kompozycja, pełna życia i uzależniająca. Warto ją zdobyć w tym roku.
Wersja limitowana.
50 ml – 85 zł
100 ml -139 zł
