Piękna i trwała czerwień na ustach – szminka Santa Sangre #KatVonD

 

 

Czerwień – królowa tej jesieni! Dominuje na wybiegach mody, króluje na wystawach sklepowych, ale największą furorę tego sezonu robi w dziedzinie makijażu. Szalejemy z nią na paznokciach, policzkach, a nawet coraz odważniej występuje w makijażu oczu. Jednak zdecydowanie główną rolę odgrywa na ustach. Tam czerwień jest od zawsze synonimem klasy i elegancji. Podkręca na wyższe obroty własne poczucie wartości i pompuje pewność siebie na o wiele wyższym poziom. 

 

Myślę, że każda kobieta ma przypisany swój odcień czerwieni, w którym może poczuć się jeszcze bardziej kobieco, a wręcz ekskluzywnie. Nie bez przypadku, tylko my kobiety odróżniamy jej tysiące barw i potrafimy nazwać każdą czerwień inaczej. Czerwień to nie tylko kolor, to także doskonały symbol prowokacji, a żeby wszytko pięknie szło w parze, szminka, którą chcę zaprezentować nosi nazwę Santa Sangre. Oczywiście od KAT VON D.

 

 

Everlasting Liquid Lipstick

Kultowa szminka w płynie marki Kat Von D. M charakteryzuje się mocno nasyconym pigmentem, fantastyczną trwałością oraz szerokim wachlarzem kolorów do wyboru, od bardzo jasnych, wręcz kredowych w odcieniach nude, po koralowe róże, malinowe czerwienie po bordowe wiśnie aż po nietypowe granaty i czerń. Mniej więcej 26 kolorów do wyboru. Wszystko po to, by nie stawiać żadnych ograniczeń w makijażu. 

 

Cóż mogę napisać o czerwonej pomadce KAT VON D…?

  • Nie odbija się na zębach, 
  • jest niewyczuwalna na ustach, 
  • niepotrzebna jest jej asekuracja bezbarwnej konturówki, 
  • ma piękny w sobie odcień czerwieni,
  • pasuje do jasnej jak i ciemnej karnacji, 
  • jest idealna do delikatnego, jak i mocnego makijażu oczu, 
  • ma bardzo wygodny aplikator, 
  • nie zostawia śladów na filiżance ani na ubraniach,
  • równomiernie się ściera po kilku godzinach noszenia, 
  • wystarczy jej mała ilość, aby ładnie pokryć usta kolorem.

 

Makijaż

Do makijażu twarzy użyłam podkładu Deborah Milano Fondotinta Formula Pura, pudru sypkiego Chanel Vitalumiere #30 oraz Impalpable Finishing Powder – Rouge Bunny Rouge 055. Policzki wymodelowałam bronzerem z palety Smashbox, a do makijażu oczu użyłam paletki cieni Laura Mercier #Rich Cocoa, #Violet Steel, #Deep Night oraz #Noir. Rzęsy wytuszowałam maskarą Eyes To Kill Giorgio Armani. Brwi podkreśliłam pudrem do brwi Fool proof #5 Benefit Cosmetics. Na ustach KAT VON D Everlasting Liquid Lipstick #Santa Sangre.