Smashbox Halo Liquid HD Foundation

  Jeszcze kilka lat temu, kiedy byłam zdania, że potrzebuję konkretne krycie w makijażu cery, moim ulubieńcem był Studio Skin ze Smashboxa. Była to lżejsza wersja long lasting od kultowego Double Wear z Estee Lauder, który ten z kolei na mojej cerze wyglądał bardzo ciężko. Studio Skin nie obciążał tak, nawilżał, a mega trwałość była… Czytaj dalej Smashbox Halo Liquid HD Foundation

Guerlain – Abeille Royale Lotion i Secret de Purete

Pierwszym  produktem z gamy Abeille Royale marki Guerlain było serum mające działanie wygładzające i lekko napinające. Skóra po nim pięknie promieniała zdrowym blaskiem i świeżością. Ponadto faktycznie lekko napinał skórę jak po maseczce bankietowej, jak i działał na pory. Jednym słowem – był to i nadal jest – bardzo dobry produkt. Ze względu na swoje… Czytaj dalej Guerlain – Abeille Royale Lotion i Secret de Purete

Chanel Blush Camelia Rose

  Ani wiosna, ani to urocze wytłoczenie nie przyczyniło się do zakupu tego urokliwego różu. Magia zadziałała w chwili nałożenia na same kości policzkowe, bo ani trochę swatch na dłoni nie oddawał tego, co można było zobaczyć na policzkach. Nałożenie palcem na dłoń dawał wręcz transparentny efekt, który w świetle jarzeniówek mienił się drobinkami z… Czytaj dalej Chanel Blush Camelia Rose

Phenome – Purifying White Clay mask

  Są takie dni, kiedy moja cera potrafi dać mi popalić, i nie oszczędza mi wtedy wysypu niedoskonałości. Przede wszystkim, kiedy przesadzę z jednym składnikiem w swojej diecie – mianowicie z drobiem. Rok temu postanowiłam sobie nie jeść mięsa, ale później lekko zmodyfikowałam postanowienie, że jednak będę uwzględniać drób i ryby, a z czasem wyeliminuje… Czytaj dalej Phenome – Purifying White Clay mask

Giorgio Armani Eyes to Kill macro-color eyeshadow – Asphalt #3

Giorgio Armani to nie tylko magnetyczne zapachy tego projektanta, ale też fenomenalne kosmetyki, których używanie sprawia dziecięcą radość i mocną satysfakcje. Jedną z moich ostatnich fascynacji jest asfalt, ten właśnie poniżej na zdjęciu. Napisze krótko i zwięźle, bo o mistrzowskich cieniach można tylko krótko stwierdzić- niesamowicie satynowe, mega napigmentowane, nakładanie bez osypywania, a roztarcie cienia… Czytaj dalej Giorgio Armani Eyes to Kill macro-color eyeshadow – Asphalt #3

Rival de Loop – dwufazowy płyn – ampułki hialuronowe – żel nawilżający

  Czy jest Wam znana rossmanowa marka Rival de Loop? Zdaje się być najtańsza, z bardzo dobrym składem, bo bez parabenów, silikonów, substancji zapachowych. Co mnie skłoniło do zakupu kosmetyków na poniższym zdjęciu? Otóż taka sytuacja mająca miejsce dobre 10 miesięcy temu, kiedy po zastosowaniu nowego kremowego mydła pod prysznic marki Ziaja, dostałam okropnej swędzącej… Czytaj dalej Rival de Loop – dwufazowy płyn – ampułki hialuronowe – żel nawilżający

Collistar Twist Gloss Ultrabrillante – #209 Portofino

Wszelkie gamy koralowe i nudziakowe na ustach to moja bajka. Ostatnio sklep internetowy Douglas zaszalał razem z klientami nęcąc ich rabatem aż 30 procentowym. To chyba pierwsza w historii taka sytuacja, że rabat również obowiązywał na marki takie jak Mac, Bobbi Brown oraz Sensai, z tym że obowiązywało to tylko na lakiery do paznokci, cienie… Czytaj dalej Collistar Twist Gloss Ultrabrillante – #209 Portofino

Lalique Amethyst Eclat

Marka Lalique zawsze kojarzyła mi się z wytrawnym zapachem mrocznego wetiweru  – męskim Encre Noir, który bardzo często nosi mój mężczyzna. Idealnie podkreśla jego intelekt z wysoką pewnością siebie. Z kolei dla mnie długo nie było zapachu, który by podkreślił moją osobowość. To nie jest zapach, który można dopasować do ubrania, czy humoru danego dnia. To przede… Czytaj dalej Lalique Amethyst Eclat

Chanel Illusion D’ombre 847 Envol

Mieniące, iskrzące brzoskwiniowe odcienie lubię nie tylko na ustach czy policzkach, ale równie dobrze pięknie prezentują się na powiekach. Brzoskwiniowy, morelkowy, łososiowy, czyli najprościej mówiąc różowo-pomarańczowy to mój odcień. To kolor, którym można ładnie zdjąć zmęczenie z twarzy, podkreślić opaleniznę a nawet nadać zmysłowy look. Dlatego taki ENVOL bardzo przypadł mi do gustu. Widzę w tym… Czytaj dalej Chanel Illusion D’ombre 847 Envol

Giorgio Armani Maestro Winter Glow

Biały kolor zawsze przykuwa moją uwagę i kojarzy mi się z czymś szlachetnym i delikatnym. W przypadku Maestro Winter Glow pod tą nazwą kryje się nieskazitelność w płynie – inaczej tego chyba nie da się nazwać. Prawdopodobnie jest to baza, którą można mieszać z każdym pigmentem. Na mnie zrobiła wrażenie nałożona solo. I to nie… Czytaj dalej Giorgio Armani Maestro Winter Glow